Niestety, ale w czasie ostatnich Dni Fantastyki we Wrocławiu miał miejsce incydent, który trudno nazwać małym.
Jeden ze znanych działaczy fantastycznych zachował się tak, że po prostu słów brak na opisanie (wystarczy spojrzeć na zdjęcia). O co tak naprawdę poszło, nietrudno się domyślić. Przykro, że takie zdarzenia mogą się dziać wśród kulturalnych (a takimi dotąd wydawali się konwentowicze) ludzi. Takie zachowanie nie przystoi nikomu, a już szczególnie nie człowiekowi, który od wielu lat działa w światku fantastycznyma, już na pewno nie, jeśli dochodzi do obrażeń cielesnych. Ponieważ pokrzywdzony – Jakub Ćwiek, umył ręce od całej sprawy, nie czuję się upoważniony do wskazywania kim jest sprawca. Chociaż jestem pewien, że wszyscy i tak niedługo się dowiedzą.
czytaj dalej »